Płyniesz do mnie tysiącami kilometrów III

Paweł Lewandowski

miłość nie posiada kontroli zasypiania

stąpa liśćmi Twoich stóp pełnymi wczorajszego

a my – wieczór rozżarzonego paleniska

jesteśmy tańcem zegarów

 

uczucia są zimną stroną poduszki w upalną noc

szukamy jej ciepłotą przymkniętych oczu

czasami szklistych po podmuchach zimy

czasami kolejny przystanek nada nieporozumieniom kształt

 

pamiętam tamtego dnia mieliśmy za dużo nas

a gdyby tak wypuścić gołębiom credo naszych rozmów

dziergając litery w słowa

zaprojektowałyby gwiazdozbiór o Twoim zapachu

 

 

 

Paweł Lewandowski
Paweł Lewandowski
Wiersz · 18 listopada 2015
anonim
  • Paweł Lewandowski

    · Zgłoś · 9 lat
  • K.Dorosiński
    gdyby trochę wyrzucić z pierwszej strofy było by lepiej, ale i tak na plus jak dla mnie


    miłość nie posiada kontroli zasypiania
    stąpa liśćmi Twoich stóp pełnymi wczorajszego
    a my – wieczór rozżarzonego paleniska
    jesteśmy tańcem zegarów

    świetne

    · Zgłoś · 9 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Zgodzę się z xblade i proponowałabym popracować nad pointą, bez "ale taki" będzie zgrabniej, jak dla mnie. Podoba mi się :) Pozdrawiam

    · Zgłoś · 9 lat
  • Paweł Lewandowski

    · Zgłoś · 9 lat
  • Paweł Lewandowski
    Bardzo dobre, celne uwagi. Poprawione :)

    · Zgłoś · 9 lat