Prośba o pokój na Ziemi

Yaro

proszę o

chwile spokoju zgody 

czasy pokoju miłości

łąk pełnych zieleni

ogrodów pachnących kwiatów

sadów pełnych czereśni

 jabłek soczystych

źródeł bijących jak serca

natchnionych ludzi zdrowych dzieci

zadbanych kapliczek 

 

proszę o

kawałek chleba kielich wina

o lepszego siebie o czułego bliźniego

kochanych ludzi którzy zagubieni w chaosie istnienia

jak fotony ociekają po spróchniałym pniu

zdrowia dla was i dla mnie którego nie mam

ale wierzę że odmieni się oblicze Matki Ziemi

 

pozwól mi Chryste dźwigać krzyż

wiem nie jest łatwo

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 2 głosy
Yaro
Yaro
Wiersz · 21 listopada 2015
anonim
  • Yaro
    Dzięki jacentus. Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 8 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Niechaj prośba zostanie wysłuchana.
    Zapomniałeś "m" w spróchniałym pniu.
    Pozdr

    · Zgłoś · 8 lat temu