fanatyzm

gaj

gdyby odrodzone słowa
zabrzmiały pod kopułą świata psełdoludzi
porzuciliby swoje domy z kości

 

lecz tak trudno oderwać wzrok od pustych oczodołów
wodza nie natchniony zgrzyt wiatru wabi 
pustynną falą za bój tylko tej wiary

 

tak 
między ziarnami kwarcu zastałe powietrze
nie napełni płuc renesansem na wieki
przygniecionym nogami renegatów

 

marzących o tym by znów się narodzić

gaj
gaj
Wiersz · 22 listopada 2015
anonim
  • Janusz Gierucki
    Coś ci się popierdoliło. Pijesz w wódkę przegryzając opłatkiem?

    · Zgłoś · 8 lat
  • gaj
    Janusz już wytrzeźwiałeś po wódce przegryzanej opłatkiem? ;)
    Jeśli tak, spójrz na datę publikacji.

    · Zgłoś · 8 lat