miłość potrafi słuchać pojedynczych nut
stąpa po pięciolinii wczorajszego
a my – wieczór po koncercie
tańcem naszej arytmetycznej piosenki
podczas jam session usłyszeliśmy
że każdy ma swojego anioła
chodzimy z nim na spacer
kawę i udrękę
choć czasami zimno na nas patrzy
jak kształt niechcianych wspomnień
ostatni liść drzewa
pamiętam tamtego dnia miał w kieszeni za dużo nas
lecz wysłuchał credo naszych rozmów
zaprojektował słowa w gwiazdozbiór naszych myśli
wyszeptał mi do ucha Twoim zapachem
istotę klasycznych utworów o miłości