czas widzę, dotykam, smakuję
jabłko modre
w dłoni świat zmieszczę
stopy moje
oczy żywe
czego więcej chcesz
jak szaleniec szukasz
biegasz w otępieniu
jabłonie okradasz
korzenie wyrywasz
i do gardła wpychasz
nie widzisz
że sam
modre jabłko
w dłoni skrywasz
chcesz szukasz biegasz okradasz wyrywasz
wpychasz widzisz skrywasz
oto skarby w szale enterów skryte. to trochę za mało na dobrą lirykę