Nie jestem jak ci żyjący bez celu
ofiary przeobrażeń
lumpenproletariacka podpora
populistów
kupujących głosy obietnicą
braku konieczności pracy
do końca swych dni
że wszyscy są równi
a nie równiejsi i tym podobnymi
bajkami karmiący ich
Jestem nowoczesny
łykam wszystko bez zastrzeżeń
co powiedzą ulubieni
znani prezenterzy telewizyjni
całkowicie niezależni
Bolesne jest odrywanie od koryta
króla Midasa któremu
morda się w plazmie nie mieści
podzielam jego ból
że z głodu spuchł
Więc dzwonię do redakcji
potępiam władzę w czambuł
i tak dzień w dzień