Literatura

na Szmulowiźnie (wiersz)

Ania Klimczak

wczoraj trochę się bałam na Pradze
wiesz
uśmiercałam praski kodeks
dziesięć lat a może więcej
i raptem dwa tygodnie temu
ten spacer po pięknych ruderach
wyłuskał gdzieś z trzewi lędźwi Bóg wie czego
haust sentymentu
co niemal jak ból rozlał się
po ciele
po kościach

 

i poczułam miłość


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 19 grudnia 2015 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca