z Zachodniego (wiersz)
Ania Klimczak
spójrzcie
na bocznicy sznur z praniem rozpięty
między wagonami. wiadro. dym płynie
w kierunku śródmieścia jakby tam było coś
prawdziwego i wartego uwagi. gdy
z wagonu wychodzi mężczyzna mnie
opuszcza odwaga by zrobić mu zdjęcie
jak ściąga bieliznę.
grunt że zostawia spodnie. i dwa ręczniki.
przysłano:
27 grudnia 2015
(historia)
przysłał
Ania Klimczak –
27 grudnia 2015, 15:04
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się