Literatura

Pantofelek Matki Boskiej (wiersz)

abc

To było 15 sierpnia w święto Matki Boskiej Zielnej
w dzień wniebowzięcia
z poświęconego koszyczka Najświętszej
zrobiłam dla męża napar
z tego co było w wiązance między werbeną
hiacyntem nagietkiem a dziurawcem
otrułam go mordownikiem
mówił że zimno mu w stopy i ma problem
z przełykaniem zabawnie wyglądał
gdy dostał ślinotoku nie nadążał śliny wypluwać
następnie upadł w konwulsji
pamiętam do dziś błagalny wyraz jego oczu
gdy życie ulatywało bezpowrotnie
i stawałam się na powrót szczęśliwa
wolna


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 4 stycznia 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca