zmrożony (Po) ?????? (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
kolejnego dnia kolejnego roku
ustanowionego święta nie świętuję
karmiąc sikorki smalcem
z własnoręcznie niewyłuskanymi ziarnami
ptaki przebywszy noc
w sobie tylko znanych zakamarkach
wdzięcznie wystukują melodię
na cześć mroźnego poranka
i jego zbawiennego wpływu
na obraz i podobieństwo
biały dym z komina
przysłania kościelny zegar
wzywający wiernych do świętowania
nie wieści niczego ważnego
poza ludzką potrzebą ciepła
między innymi
niczego sobie+
2 głosy
przysłano:
6 stycznia 2016
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
6 stycznia 2016, 10:47
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
ustanowionego święta nie świętuję karmiąc sikorki
smalcem z własnoręcznie niewyłuskanymi
ziarnami
ptaki przebywszy noc w sobie
tylko znanych zakamarkach wdzięcznie wystukują melodię
na cześć mroźnego poranka i jego
zbawiennego wpływu na obraz i podobieństwo
biały dym z komina
przysłaniając kościelny zegar wzywający wiernych
do świętowania nie wieści niczego ważnego
poza ludzką potrzebą ciepła
między innymi"
a mnie............................tak :-)
Chyba wolę Cię w rymowanej odsłonie.