jak głaz

Yaro

jak cichy głaz 
zacementowane usta 

ani słowa 

 

w oddali wiał wiatr 

 

ciszę rozpruł rzeźbiarz 
wydobył piękno 
wydobył kształt 

 

zauważyłem kobietę z kamienia 
taka jak ty ciepłą

w oczach łza małe perełki 
łzy szczęścia 

serca zbliżyły się w rezonansie 

 

żyję dla ciebie mimo wad

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 28 stycznia 2016
anonim