kobiety polskie jak wiadomo
z niewystającą znikąd słomą
przebiegle szybkie do ołtarza
lecz nielubiące się rozmnażać
teraz gdy rząd je wsprze szmalem
zmienią się style obyczaje
z dobrego domu czy z chałupy
panie wystawią na świat dupy
a i panowie w głowach tędzy
dla dobra kraju i pieniędzy
staną do boju tak jak trzeba
żadając igrzysk oraz chleba
a kiedy już się nam rozmnoży
gawiedź uciszy palec boży
zabierze pięćset plus i kwita
zostanie bida pospolita
Zaskoczę, też jestem przeciw takiej formie wsparcia rodzin. Dla 5 stów rodzina intelektualnie stojąca wyżej i mająca jedno dziecko nie zawsze zdecyduje się na drugie. Natomiast patologia z 2 - 4 z pewnością spróbuje. I tak może ruszyć efekt pokazany niegdyś w filmie Idiokracja.