Cisza

Rafal Rafal

Ukołysana do snu ciepłym oddechem otulasz me mysli
Nie patrzę w przeszłość
Juz sie nie boje Nie lękam
Ciepły sen mnie ogarnia
Zatopiona w Twych ramionach odchodzę
Słodka powłoka powoli spada na moje oczy
Juz nie boli juz przestało
Ciepły koniec nastał
Odeszły zmartwienia nie ma bólu
Tylko cisza
Martwa cisza
Twój uśmiech tak blisko
Zeszklone oczy mówią dobranoc
Taka Słodka cisza nastała

 

 

Rafal Rafal
Rafal Rafal
Wiersz · 4 lutego 2016
anonim
  • Przemek Trenk
    Popracuj nad treścią. Zamysł wiersza świetny, ogranicz powtórzenia i będzie dobrze

    · Zgłoś · 8 lat