jeśli przyjdzie mi
zostawić kraj moich narodzin
zamknę za sobą drzwi
trzasnę nimi
bo duma narodowa
tapla się w błocie
patriotyzm to blef
nowe wzorce
czerpane z ołowianych dni
ptaki
one zawsze odlatują
by powrócić co cztery lata
Polska jakby już
nie polska
ideały obrosły tandetą
jeśli przyjdzie mi
zostawić kraj mojego ojca
uciekać przed nowym porządkiem
nie wyjdę tylnymi drzwiami
gdy ptaki powrócą
by nowe założyć gniazda
wrócę i ja do ciebie Polsko
wejdę przez frontowe drzwi
Przemek Trenk
!