Literatura

i po owocach (wiersz)

Kuba Nowakowski

lubię głaskać cię pod prąd aż do źródła dreszczu

pięty i łokcie zostawiając daleko w tyle

za murzynami za siedmioma westchnieniami za kurtyną światła

tylko na twoim brzuchu  nos palce i język mogą uprawiać męskie sporty

a między udami nie słychać reklam choć występuje lokowanie produktu

 

łokcie i pięty świecą błękitnie nieogrzane

plujemy pestkami w ruskie satelity  zamiast liczyć owce

rano przywołają nas do porządku wzorowi obywatele


dobry+ 7 głosów
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mi Lo
Mi Lo 9 lutego 2016, 12:27
zgrabnie opowiedziane
i dobrze
amen
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 22 lutego 2016, 21:25
dzięki
zen8 18 marca 2016, 21:03
Ciekawe metafory, właściwie nie mam żadnych zarzutów co do treści i formy
przysłano: 8 lutego 2016 (historia)

Inne teksty autora

greciszek
Kuba Nowakowski
po wołanie
Kuba Nowakowski
ciemno
Kuba Nowakowski
akeda 2018
Kuba Nowakowski
ekstradycja stacha palucha
Kuba Nowakowski
niewzruszony
Kuba Nowakowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca