Mam już prawie czterdzieści lat

Tomko

Żywym likierem,

Cierpkim i szorstkim

Spływa pomiędzy palce.

Zatrzymuję kroplę,

Ta paruje,

Spada,

Znika.

Nie piję, bawię się tylko iskrą lepkiego płynu

Która ogniskuje zmierzch parnego dnia.

Tomko
Tomko
Wiersz · 16 lutego 2016
anonim