struktura betonu prowadzi tęczę
i tym którzy boją się o tyłek
odwaga jak to odwaga rośnie gdy tania
najtwardsi potrafią
nie tylko winy odpuścić
żydzi z masonami grają w hokeja
dmuchając trąbkę saksofonu
raz jednym raz drugim płucem
im więcej mamy w sobie brudu
tym bardziej bywamy wyjątkowi
czystość nie czyni świętym
Ostatnia strofa, a w szczególności ostatni wers, bardzo prawdziwy.
A odwaga ?...fakt, rośnie gdy tania...niestety.
Ten "tyłek" zastąpiłabym dosadną, dupą, byłoby bardziej przekonująco.
bez konsekwencji zatańczyć na odwadze innych - prawo plebsu :-)
a tekst(?)
- jak wyjaśnisz sensownie: "w trąbkę saksofonu"
to kupię cały