jestem tylko samotnym wędrowcem
w świetle latarń dogasającą świecą
nie szukajcie łez na moich policzkach
nie umiem płakać
stoję nad swoim grobem
jestem głosem waszych dusz
myśli...
jestem małym chłopcem
zastygłym w biegu
niedorosłym, choć widzącym więcej
codziennie proszę Najwyższego
by....
wy, którzy szukacie swoich dusz
w strofach moich wierszy
chcecie usłyszeć mnie
pośród szumu drzew
mowy wiatru
krzyku
wypatrujecie mnie
wśród tłumu
odnajdujecie siebie
zgadłem?
Przemek Trenk