uznano mnie za świadomą elektryczność przez kontrolowanie swojego umysłu
chodziłem w kurtce wojskowej gdy rozpylono gaz bojowy - w tokijskim metrze
w państwie radiacji i bomb atomowych po których powstały leje jak rybie oczy
mówię do ciebie hiroszimo matko spadochroniarzy automatów i bodhisattwów
niech nie gaśnie - twoja wirtuozeria - nad tokijskim metrem gdy nadchodzi świt
i kiedy przykładam ucho do ściany w mieszkaniu by słuchać jak mówi okinawa
jak mówią japońskie koncerny o nowych technologiach w momencie cyfryzacji
podczas którego napełniam płuca - jodem - z wybrzeży okinawy i innych wysp
by pofrunąć jak dziecko-budda ponad zasieki i unieść się ponad skażony teren
hymn
zen8
zen8
Wiersz
·
10 marca 2016
-
Mi Lorozbawił. to dobrze
-
zen8Cieszę się, dziękuję za czytanie