patologia

jacek

wydrzeć chciałbym to

z żył

wydostać na zewnątrz i opuścić

pod płotem

pozbyć się wewnętrznej kubatury

życia

codziennego jednego lub dwóch

łzawych pretensji

 

podciągnąć chciałbym świat

za flaki

z czasu zrobić krwawą

przynętę

wypłukać piasek z masła

jacek
jacek
Wiersz · 12 marca 2016
anonim