Nikt chyba bardziej
nie potrzebuje niczego
jak właśnie ciepła
czyjegoś wzroku czyjegoś głosu
czyichś oczu czyichś ust
(bo coś jest nie tym samym)
czyichś dłoni czyjegoś ciała
czyjegoś czegoś co tak do końca
nie wiadomo czym jest
poza tym że jest czymś najważniejszym
chociaż na takie wcale nie wygląda.
2011 r.