Znalazłam dziś swoje miejsce
To było gdzieś, w Bieszczadach
Było tak pięknie, tak ponadprzestrzennie
Że - zaczęłam płakać
Jak Kordian, jak posąg na szczycie
Gdzieś, na Wetlinie, w Bieszczeadach
Było tak pięknie, że po raz pierwszy
Myślałam - czy umiem latać?
Wiersz - na skale u stóp góry
Poczułam, gdy weszłam na szczyt
Po myslach skrzydlatych, po łzach kilku
Nareszcie - zaczęłam się modlić
Góry, odwieczna kraina poetów
Odwieczne, bukowe wiersze
Bieszczady, przez was, w was - dziś powstał
W szumie drzew - jeden jeszcze
Alienne
Wiersz
·
22 października 2001
-
CamlottAlienko...jestem pod wrażeniem .....
-
justynia15jestem tez pod wrazeniem.jestes prawdziwa poetka