każdy ma swoją Golgotę

Przemek Trenk

 

moja wypuściła pędy
w stronę nieba odmiennego
obcego 

 

może to i lepiej że nie pod ziemię
słoną od łez 
gorzką od modlitw niewysłuchanych

 

w stronę nieba
malutka strużka krwi się przeciska
jest w niej kropla każdego z nas

 

mieszkamy obok siebie
ciszą

zasiedliliśmy świat 
człowieczym oddechem


posadziliśmy trawy

oddzieliliśmy się od siebie
murem betonowych ścian
od których tylko echo 
odbija modlitwy o jutro

 

każdy ma swoją Golgotę

moja wypuściła pędy w stronę nieba
pytając o sens ludzkiego istnienia

 

Przemek Trenk

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 2 głosy
Przemek Trenk
Przemek Trenk
Wiersz · 25 marca 2016
anonim