dalsze losy kuby rozpruwacza (wiersz)
Jakub Zoltowski
Lubię opowiadać koszmary, kiedy słuchasz ich uważnie,
a stanowczy krok bije w rytm, jak zatrute twarze.
Myśli, układają się w porcelanową szklankę,
i łatwo jest je wtedy podziurawić
ostrzem noża.
przysłano:
26 marca 2016
(historia)
przysłał
Jakub Zoltowski –
26 marca 2016, 11:29
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się