nie jestem pewien
niebo ma kolor szary
czy powoli błękitnieje
staruszka składa
kościste dłonie
do modlitwy
szuka w sobie sposobu
by stąd wyjść
czy ktoś wytłumaczy
jej życie
puści w niepamięć chwili
staruszek z portretu
chyba jej mąż
obiecał we śnie
że ją rozgrzeszy
Przemek Trenk