Obcość

silva

upokorzenia to czerstwy chleb

bliskich

 

odkąd zrozumiała że nawet

czterolistne

ma w swoim planie

krzyż

zaczęła budować

obcość

 

o ileż łatwiej

 

rzadko widzi siebie

w kokonie embriona

 

Samarytanie byli obcy

myśli niepewnie

 

Oceń ten tekst
silva
silva
Wiersz · 7 kwietnia 2016
anonim