nie znam tutaj nikogo

Yaro

przyszedłem na świat 
z myślą że
odnajdę  na miłość czas
właśnie myślałem


zgubiony w chaosie bytu

dławiąc się życiem
zaraz po narodzinach


ojciec z zadowolenia zapomniał na kilka dni adresu
wracał ciągle z kolegami pod ten sam

 

poczułem co znaczy głód 
ciepło matczynych dłoni

miłości poszukiwałem
kobiety mnie kochały 
a ja ich nie szanowałem bo kłamały
jak można pokochać jak ktoś o innych pamięta

 

sam nie wiem po co tutaj
marnować czas 
do domu pragnę wrócić 

napasłem się ziemskim
tanim winem jakim jest życie


odejść czas odjechać co mnie tu trzyma 
tylko dokąd nie znam tutaj nikogo poza sobą

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 17 kwietnia 2016
anonim