Literatura

Out of space (wiersz)

Eleonor Vozniak

Czasami dzień taki mam
Że chcę odlecieć do raju bram
Więc szykuje statek swój
W torbę mą wkładam magiczny zwój
I tak gotowy biorę w rękę ster
Okręt się wzniósł, został krater
Ja pilotuję, niełatwo jest
Każda część lotu, swoisty test
Tu turbulencje, asteroid pas
Prowadzi mnie, serca kompas
Lecąc mym statkiem odnajduje
Miejsce gdzie raj się znajduje
Przed złotą bramą czeka spokój
Który mi mówi, przeczytaj zwój
Wyjmuję tubus już zmęczony
Rozwijam, czytam zaskoczony
„Okręt to życie”

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 21 kwietnia 2016, 14:25
...pod każdym względem to jest gniot
Mi Lo
Mi Lo 21 kwietnia 2016, 15:16
"Jestem typem romantyka jak Izoldy Tristan" i ja w to nie wątpię, ale tekst jest po prostu niezbyt strawny.
przysłano: 21 kwietnia 2016 (historia)

Inne teksty autora

Brawa
Eleonor Vozniak
Szkarłat
Eleonor Vozniak
Wybór
Eleonor Vozniak
Życzenie
Eleonor Vozniak
Aniele, Stróżu mój
Eleonor Vozniak
Efekt masy
Eleonor Vozniak

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca