Zew (wiersz)
silva
w dzieciństwie zbierała kamienie
umiały zwracać ciepło
nie wiedziała co to mezuza
nigdy nie topiła grzechów w żadnej rzece
i nikt nie nagarniał na nią światła
a jednak poczuła magnetyzm macew
nauczyła się z nimi rozmawiać
rozproszyła swoją kolekcję wśród oheli
garstki ciepła
rozjaśniają
wieczność
wyśmienity
2 głosy
przysłano:
3 maja 2016
(historia)
przysłał
silva –
3 maja 2016, 16:18
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się