Literatura

zielone oczy (wiersz)

Yaro

ścierasz kurz z moich powiek
wiatr na rzęsach gra

patrzysz w oczy zielone
mówią niewiele
głodny łagodnych spojrzeń
uśmiecham się 

 

ściskasz dłoń

 prowadzisz ścieżką labiryntu
łzy radości na policzkach
łez nie zliczę 

 

serce delikatnie puka do bram
w ogrodzie miłość zakwitła tysiącem barw

patrzysz w oczy zielone
mówię dzień dobry

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 3 maja 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca