Bogaty jestem – mym skarbem marzenia
Wielki skarbiec marzeń, złota schizofrenia
Wielki skarbiec pragnień na oścież otwarty.
Pospełniam je wszystkie, bo jestem uparty
Piękne złote miasta, bogactwa zamkowe,
Perły – oceany, góry szafirowe
Bezkresne kaniony, złoty piach Afryki
Srebro lodowatych zakątków Arktyki
No i jeden diament w moim skarbcu błyszczy
To gwiazdy w Twych oczach, namiętne dwie iskry
Zobaczyć je z bliska, dotknąć Twojej skóry…
Spełnię to marzenie wbrew siłom natury.
wiersz jest o zakochaniu w owych iskrach oczu. Jest prawdziwy tak bardzo, że i wszystkie rymy są posłuszne treści owej historii. Doprawdy ogromne siły musiałem pokonać, żeby dostać się do owego serca skarbca i dostałem się.
pozdrawiam