O krok za daleko

Helena Kłosińska

Zaszedłeś mi za skórę,
Masz pecha - o krok za daleko
Na twarzy piękny mam uśmiech
emocje kipią jak mleko

Szóstą herbatkę z melisy
<popijam>
bo leków już brak
Masz pecha, ty sku*wysynie - 
rozwalę Cię w drobny mak

Czterdziestą drugą godzinę

nie śpię 
bo myśli mam mściwe
wyobrażam sobie kochanie
Twe nagie ciało
nieżywe

Na głowie kwietny mam wianek,
w ręku zielony badylek
Rozpie*dolę Cię głupi 
Baranie
i to by było na tyle.
 

Helena Kłosińska
Helena Kłosińska
Wiersz · 21 maja 2016
anonim