Literatura

Księżyc (wiersz)

Jan Marciniak

Już zżółknął – widać ochłonął nieco

Wzwyż się pnie – blednie – od wysiłku

Rozpłynie się wreszcie – wraz z nocy krańcem

W niż sunąć będzie wcześniej

Toczyć się – szara gęba


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 25 maja 2016 (historia)

Inne teksty autora

Wyjście
Jan Marciniak

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca