najjawniejsze misterium

Jacek JacoM Michalski

gonimy tajemnice i sekrety

brudnej prawdy o prawdzie

prostując własne garby cudzymi

pod bezdomnym przęsłem nieba

 

podniesione kamienie

rzucane w gwiazdy spadną

budując górę przeszłych win

dla upadłych i świętych

 

w rozłupanym drewnie i pod głazem

ktoś zaszczepił nadzieję

że jest w nas jego cząstka

którą wolna wola wyniesie

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 26 maja 2016
anonim