opadła majlowa jutrzenka

Mi Lo


 

wybacz mi ten list ale czuję się nieswojo

drzewka owocowe rozsypują po okolicy oszałamiające confetti 

a tulipany rozlały się na soczystej zieleni barwnymi plamami 

nie słychać wystrzałów i dźwięku rozbijanych wystaw

przeraźliwego kwiku dorzynanych

kilku protestujących rozbiło się obozem przy budce

z chłodnym piwem mogą wychodzić z unii

nawet teraz

okolica wygląda jak świeżo odmalowane miejsce na reklamę 

domu odległej radości i raczej przyziemnych uciech

dopiero odświętnie przybrane kasztany 

przypominają o debecie na karku 

zaległej dorosłości 

zanim na ściany domów wypełzną liszaje 

bez będzie mdlał w niezbyt gustownych wazonach 

a wiatr zdmuchnie nam z oczu łuski

 

 

Mi Lo
Mi Lo
Wiersz · 7 czerwca 2016
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Ładne, jest pewna delikatność w tym wierszu, która urzeka. Ale pewnie się powtarzam

    · Zgłoś · 8 lat
  • Mithril
    ...no tak

    https://www.youtube.com/watch?v=AA0kjqAu...

    nieustająco aktualne, nawet do wychodzenia zez unii :-)

    · Zgłoś · 8 lat
  • bogna
    Moim zdaniem to bardzo dobry wiersz , ładnie prowadzisz i opisujesz tak niebanalnie istotne rzeczy , uklony

    · Zgłoś · 8 lat