jest w nim tyle do zapamiętania
wyczuwam wilgoć ziemi
odciskając pieczęć spontanicznej
dedykacji
tak wiele czeka na mnie tutaj
choć moje herbaciane róże
dawno przekwitły to pamiętam
ich zapach
wszystko się rozpuszcza
i zaczyna od początku
nieprzerwalnie
cała ta gra życia rozgrywa się
sama z siebie
niczego nie przyspieszę
czekam
pieszczę głodne oczy
pocałunkami od ciebie
wymykając się sprytnie
filozoficznym myślom