demony

bogna

to nie ja się zestarzalam
to moje demony które
już nie nadążają za mną

 

niektóre zanoszą się kaszlem na opuszczonej stacji
i te które przyjeżdżają w długim futrze z moli
siadają przy stole używając słodkich słów przy kawie 
i prowadzą długie rozmowy na temat próżności 

bogna
bogna
Wiersz · 14 czerwca 2016
anonim