Literatura

w rękawiczkach (wiersz)

bogna

zielonooka
w spojrzeniu ciężkim i czujnym
zapala się od jego wierszy

 

a w środku pieni sie natchnienie
przechodząc w słowa 
rozrzucone niewidoczne 
dotykają pożyczonego serca

 

zakłada rękawiczki

zapisuje 


niczego sobie 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
m1n2 24 czerwca 2016, 21:38
mistrzostwo, proszę pani
przysłano: 18 czerwca 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca