życie

Yaro

życie ma sens

gdy w człowieku umiera grzech

jak otwarte drzwi szczery uśmiech

prosty gest podania dłoni 

w zachwycie w zamyśleniu

skryć w głębi  cząstkę siebie

zachowane  w sercu dobre słowa

jak cenne sarby

 

muzyka wypełnia przestrzeń

 miedzy głową a biciem serc

zacząć wszystko od początku 

znowu na nowo się narodzić

ulepić garnek z gliny 

napić się wody życia

oddychać głęboko

 mimo braku sił biec po horyzont 

 

nie ulegać pragnieniom mimo pokus

przeczekać jak burzę uczuć 

życie płynie będzie płynąć 

siadam na łódkę i wiosłuję 

nigdy nie dotrę do brzegu

ta woda jak rzeka nie kończy się 

 brzeg zbyt stromy a nam dobrze z tym

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 1 głos
Yaro
Yaro
Wiersz · 4 lipca 2016
anonim
  • Katowicki Pierrot
    Ogółem całość mi się podoba, potrafisz dotrzeć do strefy emocjonalnej odbiorcy, jednak uważam, że pierwsze 10 wersów można by skrócić celem konkretyzacji myśli autora, pozdrawiam

    · Zgłoś · 8 lat temu