spustoszona filozofia życia
jak kredowa biel sufitu na strychu
z wyjątkiem dwóch haczyków
które nie są porównywalne z niczym
podobnym z mojej perspektywy
może z wyjątkiem jednego który
wypadł pozostawiając otwór w tynku
można stanąć na krześle i przyjrzeć się
z bliska podłubać palcem - powiększy się zapewne
wypełniając całe pomieszczenie kurzem