stary karabin

Yaro

uzbrojony po zęby
pasem w pół ściśnięty 
polski żołnierz wyklęty
nabity karabin

wypatruje wroga 
 namierzy cel
wypluwa z siebie łuski jak pestki czereśni
z wroga zostaje  kawał mięsa
szkoda

bo każda walka jest pozbawiona sensu

a jeśli takie życie pisze scenariusze 

to jedynie walczyć 

ze sobą samym

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Yaro
Yaro
Wiersz · 27 lipca 2016
anonim