kontrola bilecików

Mi Lo

 


nie pytam czy z tego będzie miód

starannie obcinam paznokcie i podgalam brodę

po prostu odkąd wystrzegam się braku wątpliwości

coraz mniej we mnie miejsca na gorycz


tam gdzie wiosna tam kudłate myśli

nawet zdrowo skundlone języki mają używanie a na łączach

snują się plotki z dostawą do domu a tam bardziej dzielą niż łączą

w tramwaju zwanym nieopanowaniem najlepiej zająć miejsce stojące

nie wolno wątpić i wkładać palców bóg wie gdzie


za to do końca można wierzyć w cuda 

a w drodze na zajezdnię pobujać się na pętli 

byle nie wypaść z roli i mimo różnicy pokoleń

panować nad odruchami


 

Mi Lo
Mi Lo
Wiersz · 29 lipca 2016
anonim
Usunięto 1 komentarz