Literatura

EKSTREMALNIE (wiersz)

Sylwia Aszendorf

 

KOCHAŁAM EKSTREMALNIE
CAŁYM SWOIM ISTNIENIEM
ZAGUBIŁAM SAMĄ SIEBIE
W IMIĘ MIŁOŚCI 
A TERAZ TKWIĘ 
W EKSTREMALNYM ODRĘTWIENIU
PRZYGLĄDAJĄC SIĘ 
SWOIM MARZENIOM
I PŁYNIE CZAS LENIWIE
SWOIM RYTMEM
A JA PODDAJĘ SIĘ
EKSTREMALNEJ
OBOJĘTNOŚCI
CORAZ RZADZIEJ
NA MEJ TWARZY
UŚMIECH GOŚCI
ALE WIEM
ŻE W TEJ EKSTREMALNEJ
NICOŚCI
ODNAJDĘ ŹRÓDŁO
SPEŁNIENIA

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 31 lipca 2016 (historia)

Inne teksty autora

EKSPLOZJA
Sylwia Aszendorf
CIEMNY KSIĄŻĘ
Sylwia Aszendorf
CISZA
Sylwia Aszendorf
POCAŁUNEK GWIAZDY
Sylwia Aszendorf
ODEBRALI MI
Sylwia Aszendorf
IDŹ OBOK
Sylwia Aszendorf
NIE WIEM
Sylwia Aszendorf
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca