Wsiadam do pociągu
Wchodzę do przedziału
Jest mały, ciemny
Pusty
Jadę nim sama
Otoczona aniołami
Zaczynam rozmawiać
Sama z sobą
Anioł przygląda mi się
Wstaje, podchodzi
Siada obok mnie
Pokazuje mój świat...
Ja milczę
Nic nie mówię
Tylko czekam
Na pociąg
Aż ktoś otworzy
Wrota do krainy
Wiecnej szczęśliwości...