anioły szepczą w słuchawkach
opowieści cyfrowych katedr
wysklepiają ciągi numerów
w nieskończone przestrzenie
gmatwają wszystkie linie
w węzły grzechów i zbawieni
a my w tej sieci czekamy
na pająka o czarnych skrzydłach
albo wiatr który zerwie nici
wolni jak dwoje przy jabłoni
lub pacynki bezrękiego szulera