życie

Yaro

nie prosiłem o ból
doświadczam go

 

kto stworzył mnie 

nie prosiłem się o świat


wczesnym świtem zaczerpnąłem pierwszy oddech
zmieściłem się w skali Ab-gara 

 

nie czuję się potrzebny

w świecie kłamstw
karmią mnie nienawiścią

współczuciem


ratują i dbają o osłabione bicie serc

 

pozostawiony sam sobie
odchodzę

w ciszy znajdę dom
pod lipą spocznę


w bezsensie skonam
skąpany w porannej rosie wiadomości z tvn

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 9 sierpnia 2016
anonim