spotkanie (wiersz)
bogna
pląsy wypuszczam celując
z zamierzoną doskonałością
masturbującym światłem
oczami obejmujesz wzgórze
w posiadanie
rosnę w następnej
nieznanej podniecie
wchodzisz we mnie wołaniem
fatalny
1 głos
przysłano:
10 sierpnia 2016
(historia)
przysłał
bogna –
10 sierpnia 2016, 18:50
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Albo metaforycznej dosłowności;)