Literatura

Jak kamień (wiersz)

silva

dlaczego opuściłaś ogród zamiast beztrosko zamieniać

pospolitą zieleń w zalążek wielobarwnych cudów

 

może zapragnęłaś poznać ludzi

krocionóg w sandałkach japonkach i adidasach

obojętnie przepełzał nad tobą

tylko najmniejsze buciki zapytały

kto przypiął chodnikowi taką cudną broszkę

 

odpowiedź ugrzęzła we wściekłym chrzęście

twardej jak kamień podeszwy glana

 

dokonała się maleńka hekatomba

 

nie dane ci odkryć tajemnicy poczwarki

witrażowe skrzydła nie wprawią w ruch powietrza

także na innej półkuli

tysiące  kwiatów nie doczekają się twojej pieszczoty

nie zanurzysz trąbki w napoju bogów

nie posmakujesz miłości

 

odebrano oczom tylu pokoleń

drobinkę piękna

 

listek jabłoni musi ci wystarczyć

za całun


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 13 sierpnia 2016, 22:50
...trzepot motyli w Chile wywołuje u nas burzę

przyznam, że jest dość hermetyczny
silva 13 sierpnia 2016, 23:11
Masz rację, to teoria chaosu, czyli efekt motyla, na szczęście nie zawsze. Hermetyczny? Myślałam, że za prosty... Dzięki za ślad, pozdrawiam.
Ir
Ir 14 sierpnia 2016, 10:07
Nooo, jakieś paskudne glany rozdepnęły na chodniku poczwarkę motyla...tylko "kto przypiął chodnikowi taką cudną broszkę", to raczej takie wyobrażenie "cudowności" bo poczwarka motyle wcale nie jest piękna.
Czyżby chodziło o to, że nie dajemy szansy tym szarym, niepozornym istotom na wydobycie i pokazanie na co je stać? / nie tylko chodzi o motyle, ale i o ludzi/
silva 14 sierpnia 2016, 10:50
Ir, dzięki, że zajrzałaś. Małe wyjaśnienie- to nie poczwarka tylko gąsienica pazia królowej, jet jasnozielona w czarne paski, na których są pomarańczowe plamki, a po bokach fioletowe. Właśnie taką rozdeptaną widziałam ostatnio na chodniku. Nie mogła być zdeptana przypadkiem. Pozdrawiam.
kopia cesarza internetu 23 sierpnia 2016, 18:49
ogród botaniczny
silva 24 sierpnia 2016, 19:11
Nieznajomku, dzięki, że zajrzałeś. To może być każdy ogród. Pozdrawiam.
Marcin Niziurski
Marcin Niziurski 4 września 2016, 17:46
Utwór literacko wartościowy.
Pytanie może niepoważne: glan to but?
Pozdrawiam Panią:)
silva 4 września 2016, 18:04
Panie Marcinie, dziękuję za poczytanie, tak, glan to wielki, czarny, mocny but, lubiany przez młodzież. Pozdrawiam.
przysłano: 13 sierpnia 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca