uciekam od zła
uciekam
świat dopada mnie
biegnę w swój mały pokój
biegnę w ciszę słów
skrywam głowę w środku nocy
zatopiony w snach
dusza śpiewa w sercu nadzieja
w moich oczach rosa
dlaczego świat jest podły
gdzie jest szczęście
czy miłość się nie kończy
wiem czym smakuje ból
boję się do przodu iść
uciekam od życia
lecz nie mogę się przed nim skryć
wytłumacz Jezu
znasz moje myśli
niech duch przestanie błądzić
odnajdę prawdę słów
odnajdę jedną prawdziwa drogę
wśród tysiąca podobnych dróg
podaj dłoń wyrwij ze środka zła
przyjdź jak nowy dzień
zło umrze nim się zbudzę
zapomnę o całym świecie
prowadź brzegiem życia po kres
kiedy zacznę się bać
zabierz ten strach on zniewala mnie
pozwól nieść krzyż
wybaczam sobie i im