powiastka

Jacek JacoM Michalski

staram się nie zamykać oczu

przez powieki widzę czego nie chcę

światło rozprasza przeczucie sądu

najszerzej otwarty na teraźniejszość

proroctwa zostawiam ciemności

w mroku Rachab dostępna wszystkim

ustami pełnymi robaków zaprasza

do orszaku wokół nowego Jerycha  

aż popiół zamieni się w piasek

pokryje okazałe ruiny nadziei

najtrwalsze świadectwo wiary

a inni izraelici będą szukać

kolejnego morza czerwieni

Oceń ten tekst
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 20 sierpnia 2016
anonim